Pokazy mody kostiumów Barbary Ptak

W gliwickim kinie Amok-Scena Bajka odbyła się premiera filmu dokumentalnego „Oskarowe kostiumy Barbary Ptak”. Główna bohaterka filmu nie mogła przybyć na to wydarzenie ze względów zdrowotnych, lecz dzięki Ewie Niewiadomskiej widzowie mogli posłuchać co chciała im przekazać. –Moje początki i mojego męża Stanisława Ptaka miały miejsce w Gliwicach. Trudno więc sobie wymarzyć lepsze miejsca na premierę tego filmu. Musze przyznac w tajemnicy, że okropnie mi się ten film podoba i jestem szalenie dumna, że to właśnie o mnie. Zapraszam wszystkich na projekcję-mówiła jeszcze lekko zachrypnięta Barabara Ptak, kostiumolog i scenografka.

 -Uchodziłam za bardzo bogatą osobę dzięki kostiumom Barbary Ptak. Gdy ludzie zobaczyli mnie w stroju koronacyjnym uznali, że jestem multimilionerką-wspominała Anna Dymna, która grała Barbarę Radziwiłłównę w kostiumach autorstwa Barbary Ptak. Przebieranie się w takie kostiumy to, z pewnością, przygoda. One są niczym wehikuł czasu.

Kostiumy filmowe wymagają pietyzmu i dbałości o każdy detal. -Kilkanaście metrów od sceny do pierwszego rzędu krzeseł pozwala na to by kostiumy teatralne mogły być inaczej projektowane-tłumaczyła na filmie Ptak. Jak opowiadała, mimo ogromnej wiedzy historycznej jaka posiada, czasem i jej zdarzały się wpadki. Jedną z nich było zaprojektowanie dla Żyda, który przybył do teatru nakrycia głowy w nieodpowiednim kolorze. Jeden z widzów napisał wówczas do niej wyjaśniając, iż bogobojny Żyd udając się do teatru włożyłby tylko i wyłącznie białą jarmułkę.

Barabara Ptak tworzyła nie tylko kostiumy historyczne, ale także współpracując m.in. ze znanym śląskim reżyserem Kazimierzem Kucem te regionalne-śląskie.

Po projekcji autorzy filmu, Ewa Niewiadomska i Krzysztof Korwin Piotrowski, opowiedzieli o realizacji swego dzieła zdradzając wiele ciekawych tajemnic z nią związanych. -Jestem zachwycona kostiumami Basi. One wszystkie są bardzo piękne, i te detale są bardzo istotne w każdym kostiumie. Piękne kapelusze, biżuteria, torebeczki-każdy szczegół-mówiła śpiewaczka Grażyna Brodzińska, gość specjalny pokazu premierowego. Kostiumy tworzone przez Barbarę Ptak są bardzo barokowe i zwykle maja niezwykły „metraż”, na przykład mają bardzo długie treny. –Na spektaklu ma wejść najpierw kostium, a później ja popracuję-wspominała znana śpiewaczka opowiadając o perypetiach związanych z jednym z kostiumów, który nie przypadł jej za bardzo do gustu, bo był według niej zbyt agresywny w swej formie. Jak mówił prowadzący spotkanie Paweł Gabara, Dyrektor Gliwickiego Teatru Muzycznego, opinia Brodzińskiej jest dla nich bardzo ważna, gdyż uchodzi ona za dyktatorkę mody. Nie chodzi tylko o kostiumy jakie zakłada na przedstawienia, ale także kreacje, które prywatnie zakłada. –O tym mówi się czasem równie dużo jak i o występach artystycznych pani Grażyny więc ten gust, wyobraźnia i kreacje są szalenie ważne-podkreślał Gabara.

-Basia ciągle powtarza, że jest w jednej części artystką filmową, a w drugiej teatralną i prosiła by to uszanować-mówił reżyser filmu Krzysztof Korwin Piotrowski. W trakcie filmu pokazano także obrazy z „Pokazu mody” kostiumów filmowych i teatralnych autorstwa Barbary Ptak.  Na szerokich kadrach pokazywano fragmenty mankietów i dłonie artystów, kostiumy w ruchu scenicznym, bo przecież to człowiek ożywia i ukazuje całą krasę kostiumu. Bez ruchu i człowieka, który go zakłada kostium jest nieco martwy, wiele traci na swej wartości artystycznej.